Praca od świtu do nocy, brutalne kary za ociąganie się z robotą i niekończąca się lista obowiązków. Jak wyglądała codzienność pańszczyźnianych chłopów?
Ten przewodnik i gawędziarz był legendą polskich Tatr, acz cokolwiek kontrowersyjną... Nie tylko trudnił się kłusownictwem. Sabała był zwykłym zbójcą!
Polacy liczyli, że dzięki Napoleonowi odzyskają ojczyznę. Ale on miał wobec nich inne plany. Wysłał ich na Haiti, by tłumili dążenia niepodległościowe innych.
Oglądając wiejskie chaty w skansenach, można odnieść wrażenie, że chłopom pańszczyźnianym żyło się (jak na tamte czasy) całkiem luksusowo. Nic bardziej mylnego.
Imperialne ambicje europejskich mocarstw doprowadziły do wybuchu największego i najkosztowniejszego w dziejach wojny. Ich ofiarą padła także Polska. Dlaczego?
Ich wynalezienie zrewolucjonizowało życie mężczyzn. Ale początkowo maszynki do golenia nie cieszyły się popularnością. W pierwszym roku sprzedało się ich... 51.
XVIII-wieczny zamek antywłamaniowy Josepha Bramaha perfekcyjnie spełniał swoją rolę. Prawie 60 lat był zamknięty. By go otworzyć, ekspert potrzebował 16 dni!
Dziś Secret Service chroni prezydentów USA, ale agencja powstała w zupełnie innym celu, a jej funkcjonariusze wcale nie przysięgają, że przyjmą na siebie kulę
Co ma wspólnego status społeczny z rozmiarem krowy? Całkiem dużo! Wystarczy spojrzeć na brytyjskie obrazy z XIX wieku. Wielu hodowców chciałoby mieć takie sztuki.
Niedaleko Rzeszowa znajduje się zamek, który budzi zachwyt w Polsce i za granicą. Do rezydencji Lubomirskich i Potockich ściągali goście z całej Europy.
Życie Sisi nie przypominało bajki. Na koniec nieszczęśliwa, chorobliwie dbająca o urodę cesarzowa padła ofiarą zamachu. Ale mordercy wcale nie chodziło o nią...
Tutaj mama to Mëmka, przy śniadaniu pija się brëjkę, a koty zamiast na „kici, kici” reagują na „pùj, pùj”. Skąd odrębny język, zwyczaje i kultura...
„Gorzał nieraz Kraków, to w części, to cały”. Jeden z najtragiczniejszych pożarów miał miejsce w 1850 roku. Armagedon zaczął się od… koła młyńskiego.
Miłość pcha człowieka do wielkich czynów – również niespełniona. Paweł Edmund Strzelecki był tego świetnym przykładem. W podróż dookoła świata ruszył z... żalu.
Kijów, Odessa, Charków, Sewastopol, Chersoń, Połtawa, Podole, Donbas…
Ignacy Ścibor-Marchocki postanowił, że… nie uznaje rozbiorów Polski. Gdy zniknęła z map Europy, założył niepodległe i szokująco liberalne Państwo Mińkowieckie.
Najsłynniejsza tajna agentka w dziejach została stracona 15 października 1917 roku. Żołnierze z plutonu egzekucyjnego strzelali niecelnie, jeden prawie zemdlał.
To miało być szybkie zwycięstwo, które uspokoi nastroje wewnątrz kraju i pokaże światu potęgę Rosji. Dlaczego więc wojna z Japonią okazała się żenującą porażką?
Jego obrazy zna chyba każdy Polak. Jednak losy Matejki to nie tylko malarstwo. W życiu prywatnym tego wielkiego artysty nie brakowało wzlotów i tragedii.
Głodni, przemarznięci, dręczeni przez dezynterię, na wpół martwi – żołnierze Napoleona wycofujący się spod Moskwy w 1812 roku przeżyli horror. O ile przeżyli.
Nie bez powodu nazywa się go malarzem dziejów Polski. Czuł się dłużnikiem narodu, więc postanowił podarować Polakom ich historię w obrazach. I to jakich!
24 października 1812 r. wojska Napoleona pokonały Rosjan pod Małojarosławcem. Było to jednak pyrrusowe zwycięstwo, które doprowadziło do zagłady Wielkiej Armii.
Wystawne królewskie śluby poprzedzały nie mniej uroczyste zaręczyny. Czasami zawierano je w tak niezwykłych okolicznościach, że na zawsze przeszły do historii.
Być może marzył, by być jak Henryk Dąbrowski. Adam Mickiewicz chciał zbrojnie walczyć o niepodległość. I nawet cała polska emigracja nie mogła mu przeszkodzić.
Inwazja Napoleona na Rosję była gigantycznym wyzwaniem... logistycznym. Jak największa w historii wojen europejskich armia szykowała się do tej wyprawy?
Nie sposób wyobrazić sobie polskiej kultury i sztuki bez twórczości Jacka Malczewskiego. Jego obrazy wpłynęły na kształtowanie narodowej tożsamości Polaków.
Gdyby Kopernik wiedział, jak traktowano jego pomnik, przewróciłby się w grobie. Cenzurowano go, sprowadzono „na złom drogę”. Ale z kebabem to już była przesada!
